Sprawdzam szczegóły

Czujesz, że kręcisz się w kółko i potrzebujesz, aby ktoś holistycznie spojrzał na Twój biznes online - na twoje wyzwania i cele, które chcesz osiągnąć?

 

 

Chcesz jeszcze więcej wyciągnąć ze swojego biznesu, optymalizując przy tym ilość działań, które robisz wokół niego?

 

Tak? Czytaj dalej!

Audyt Twojego biznesu online

Zmiana zawodu: wirtualna asystentka
08/03/2024

Rozwój biznesu online- przekonania i blokady 

Mam wiedzę i doświadczenie, aby pomóc Ci w skutecznym rozpoczęciu i skalowaniu działań w wirtualnej asyście. 

Jeśli chcesz zobaczyć opinie o współpracy ze mną - kliknij tu. 

 

Jeśli chcesz sprawdzić aktualną ofertę - kliknij tu.

Pakiet umów

Zaczynasz działać jako wirtualna asystentka i chcesz mieć sprawdzone dokumenty, które zabezpieczą Twoją współpracę z klientami? Zobacz ofertę.

Konsultacja 1:1

Zatrzymałaś się w miejscu i nie wiesz, co warto zrobić dalej? Umów się na konsultacje z mentorką wirtualnych asystentek.

STEP1

Zaczynasz działać jako wirtualna asystentka i chcesz mieć sprawdzone dokumenty, które zabezpieczą Twoją współpracę z klientami? Zobacz ofertę.

Chcesz zostać w kontakcie z Gosią?

Co według Ciebie może być przyczyną lęku przed rozpoczęciem działania w biznesie?

 

Główną przyczyną jest to, o czym mówiłam wcześniej, czyli nasze przekonania i blokady. Porównywanie się z innymi, myślenie o tym czy jestem wystarczająco dobra, że inni są lepsi ode mnie, że inne osoby będą miały lepszą ofertę, czy nie jestem za droga? Kolejną przyczyną jest perfekcjonizm. W ogóle perfekcjonizm to wołanie o akceptację. Osoby, które są perfekcjonistami, nie czują się w pełni akceptowane i przez swój perfekcjonizm chcą poczuć się docenione i akceptowane nie tyle przez siebie co przez innych. Inna kwestia to strach przed wzięciem odpowiedzialności za konsekwencje decyzji, które podejmiemy. To są najważniejsze i najczęściej powtarzane schematy, które zauważyłam w kontekście pracy z innymi ludźmi.

 

A czy masz jakieś rady, jak freelancer może wspierać swojego klienta w sprawnym oddelegowaniu zadań?

 

U klientów najczęściej zauważyłam brak umiejętności porzucenia kontroli. Przeświadczenie, że inna osoba zrobi to inaczej niż ten klient. Inaczej nie znaczy, że gorzej czy lepiej, ale to już nie będzie tak samo. To jest taki syndrom Zosi- Samosi, że ja wszystko sama zrobię najlepiej. Ale czy to musi być najlepiej? Najlepiej dla Ciebie, ale osoba z zewnątrz może uważać inaczej. Twój podwykonawca może mieć inne zdanie, ale dla Ciebie to i tak ty zrobiłaś najlepiej. Wielu przedsiębiorców ma ten problem, że nie potrafi zaakceptować tego, że ktoś może zrobić dane zadanie inaczej i będzie okey. Trzeba zdać sobie sprawę, że na delegowanie potrzebny jest czas i przestrzeń. I oczywiście na początku to trochę trwa, bo trzeba wdrożyć nową osobę, ale po czasie to się zwróci. Będziesz miała osobę, która Cię naprawdę odciąży, tylko trzeba dać przestrzeń dla siebie i dla tej osoby. Freelancer też nie jest osobą, która biernie czeka na zadanie. Trzeba wspomóc klienta w tym procesie, zaproponować wsparcie w rozwiązaniach na poziomie komunikacji. Komunikacja jest najważniejszą rzeczą we współpracy z klientem. Jeśli freelancer czegoś nie rozumie, to powinien zapytać. Nie trzeba się bać słowa „nie rozumiem”, ono nie oznacza tego, że jesteśmy głupi tylko to, że nie zrozumieliśmy przekazu wiadomości 

 

W biznesie trzeba co jakiś czas weryfikować, czy cele prywatne i zawodowe wszystkich osób w zespole idą w tym samym kierunku- zgadzasz się z tym?

 

Tak, to jest bardzo cenna uwaga. Ale oprócz tego musimy zdać sobie sprawę, że nie tylko my jako przedsiębiorcy się rozwijamy. Freelancer może z czasem nabyć takie umiejętności twarde, że może się okazać, że on nie jest już odpowiednią osobą do wspierania naszego biznesu. Klient w trakcie współpracy też może nagle zmienić plan działania i freelancer może stwierdzić, że jemu to nie odpowiada. Raz na kwartał warto przeprowadzać spotkania i upewniać się, czy wszystko jest nadal jasne.

 

Czy coaching pomaga Ci w pracy z Twoimi klientami?

 

Tak. Na początku delikatnie sugerowałam klientom pewne rozwiązania a teraz już dużo częściej. Teraz prowadzę swoich klientów w kwestii zorganizowania biznesu, czyli jak zarządzać swoim biznesem, jak stworzyć dobry zespół, jak wszystko zaplanować, żeby wszystko było zgodne z ich celami. Czyli nastąpiła bardzo duża zmiana z osoby, która tylko delikatnie doradzała i mimo wszystko była podwykonawcą do osoby, która może prowadzić klienta przez proces rozwoju własnego biznesu. 

 

Gosiu, dlaczego równolegle do działań związanych z zarządzania projektami i biznesem online zainteresowałaś się tematyką coachingu 

 

Na początku prowadzenia swojego biznesu skupiłam się na pozyskiwaniu klientów, przebranżowieniu i nauce nowych umiejętności twardych, ale zauważyłam braki w sferze umiejętności miękkich i zaczęłam szukać szkoleń z komunikacji, pracy w zespole, etc. Pracując z klientami, narodziły się pewne problemy. Zauważyłam, że nie respektowałam swoich granic, chodziłam klientom na rękę czasami kosztem moich prywatnych rzeczy i zastanawiałam się, dlaczego to robię, mimo że tego nie chciałam. Zaczęłam zgłębiać ten temat i zastanawiałam się, dlaczego niektóre współprace z klientami są przyjemne, a niektóre są tak męczące, mimo że klient sam w sobie jest bardzo fajny, inteligentny, ma bardzo fajny produkt i usługi więc ogólnie wszystko powinno być ok, ale coś czasami zgrzytało. I tak obserwując te wszystkie sytuacje, moje emocje i nastawienie do tych wszystkich współprac zaczęłam pogłębiać tematykę coachingu i rozwoju osobistego. Zaczęłam słuchać podcastów, czytać książki, poszłam na kurs auto- coachingowy, później zrobiłam kolejne szkolenie i zdecydowałam się na tę profesję, żeby poznać głębsze metody pracy z człowiekiem i samym sobą. I to był powód, dlaczego zdecydowałam się na coaching. Bo nie wystarczy pozyskać klienta i wykonywać zadania, oprócz tego jest coś więcej. Trzeba mieć energię, wierzyć w swój produkt. Uważam, że biznes to mindset i liczby. Jeśli tego nie połączymy, to biznes nie dam nam satysfakcji. Na etacie jest łatwiej, bo idziesz do pracy i wykonujesz zadania. Przychodzi koniec pracy, zamykasz laptopa i już. A pracując dla siebie, sama sobie tworzysz dzień, sama musisz być zdyscyplinowana, nie rozpraszać się. To jest trudniejsze, dochodzi wiele aspektów, których nie ma na etacie i jak zaczęłam z nimi pracować, to zauważyłam, że aspekt rozwoju osobistego jest bardzo ważny, aby rozwijać siebie i swój biznes. 

 

Dlaczego Twoim zdaniem nurt rozwoju osobistego stał się tak bardzo popularny?

 

Myślę, że to kwestia otwartości na świat, którą teraz mamy. Mamy dostęp do różnych materiałów i ten obszar jest dla nas bardzo dostępny plus to, że nauka się bardzo rozwinęła. Dużo czytam o neuroplastyczności mózgu, o tym jak działa mózg od strony stricte naukowej. Badania pokazały, jak mało wiemy o mózgu, to jest bardzo fascynujące. Pojęcie neuroplastyczności powstało stosunkowo niedawno i to też jest jeszcze rzecz do odkrycia. Jak to jest możliwe, że możemy całkowicie zmienić postrzeganie siebie. To jest możliwe i to się dzieje. I stąd rozkwit rozwoju osobistego, bo zauważyliśmy, że to nie są jakieś mrzonki, to nie jest jakieś tam gadanie, tylko to jest naukowo udowodnione. I stąd takie jest takie bum na to. 

 

Z jakimi blokadami najczęściej mierzą się freelancerzy?

 

Głównym i najważniejszym czynnikiem jest nasza przeszłość, nasze dzieciństwo. Nawet z pozoru drobne sytuacje z dzieciństwa, które mogłoby się wydawać, że nic nie znaczą, to na umysł i rozwój emocjonalny dziecka mają duży wpływ. Do tego dochodzą lęki i obawy przed różnymi sytuacjami. Lęk przed działaniem, uzależnienie choćby od opinii innych ludzi, ciągłe myślenie o tym kto i co o nas myśli. To wszystko wpływa na nasze przekonania i blokady. Miejsce, w którym żyjemy i otoczenie, w którym się wychowaliśmy, również ma na to wpływ, ludzie, z którymi przebywaliśmy, wielkość miasta czy wsi. Te wszystkie czynniki na nas wpływają. Bardzo wielu freelancerów ma blokady związane z pozyskaniem klienta, myślą sobie: nie zdobędę klienta, bo nie jestem nic warta, nie jestem dostatecznie dobra, bo jeszcze nie umiem pewnych rzeczy, potrzebuje kolejnych kursów, certyfikatów, umiejętności), porównują się do innych pod względem umiejętności, a nawet oferty. To są chyba najczęstsze przekonania, z którymi się zmagam. Wybrzmiewa z nich strach, bo nie wiedzą, jak zorganizować swój biznes. Ale to też ma swoje korzenie w dzieciństwie.

lub obejrzeć   👇

Moim gościem była Małgorzata Galbas

Zgodziła się opowiedzieć o przekonaniach i blokadach w kontekście delegowania solo- przedsiębiorcy.

 

Poznaj lepiej Gosię:

 

Gosia jest teraz ekspertką w zakresie zarządzania oraz planowania biznesu online. Z precyzyjnym okiem stratega i innowacyjnym podejściem, Gosia nie tylko podnosi poziom projektów marketingowych i sprzedażowych, ale też rewolucjonizuje całą strukturę biznesu solo-przedsiębiorcy. 

Co ciekawe, Gosia jest również certyfikowanym coachem i to właśnie dlatego spotykamy się dzisiaj, aby porozmawiać na temat przekonań i blokad, z którymi często muszą się zmierzyć freelancerzy oraz solo- przedsiębiorcy.

 

Naszą rozmowę możesz posłuchać 👇

 

OBM Elżbieta Nieradko NIP: 5213641211

ul. Żurawia 6/12, lok. 766, 00-503 Warszawa

e-mail: elzbieta@nieradko.pl   |   rozmowa telefoniczna

 

 

@2010 - 2024 Copyright by Elżbieta Nieradko