Mam wiedzę i doświadczenie, aby pomóc Ci w skutecznym rozpoczęciu i skalowaniu działań w wirtualnej asyście.
Jeśli chcesz zobaczyć opinie o współpracy ze mną - kliknij tu.
Zobacz poniżej jak mogę Ci pomóc:
Elżbieta Nieradko: Dziś porozmawiam z Olą o Pinterest managerze. Czy to jest specjalizacja przyszłości?
Zastanawiam się w ogóle, czym zajmuje się Pinterest manager?
Ola Żuławińska: Pinterest manager zajmuje się prowadzeniem kont swoich klientów na Pintereście. Przygotowaniem strategii i technicznym sprawami jak dodawanie pinów, czyli postów, czy przygotowaniem reklam. Natomiast osoba, która chce zostać Pinterest managerem, musi wziąć pod uwagę to, że to jest zupełnie inne medium niż na przykład Instagram czy Facebook. Trzeba mieć na uwadze to, że to medium działa jak wyszukiwarka.
EN: Czy są jakieś specyficzne umiejętności, których trzeba się nauczyć, żeby zajmować się Pinterestem i prowadzić konta dla klientów? Czy potrzeba do tego specjalistycznego sprzętu, czy aplikacji?
OŻ: Podstawową umiejętnością Pinterest manager jest znajomość marketingu, która pozwala stworzyć strategię działania. Umiejętności graficzne też są ważne, ale są to umiejętności na poziomie średnim, nie trzeba być wybitnym grafikiem. Kolejne to umiejętności związane z SEO, czyli badanie słów kluczowych, tworzenie opisów i tu też wystarczy podstawowa znajomość SEO. Ponadto takie umiejętności techniczne w zakresie dodawania i planowania pinów oraz tworzenia reklam.
EN: Czy są jakieś aplikacje, które wspierają Pinterest managera w działaniu? Czy to trzeba zawsze robić ręcznie?
OŻ: Jest właściwie szereg aplikacji, które potrzebujemy, natomiast większość z nich możemy wykorzystać na poziomie darmowym. Potrzebujemy programu graficznego. To może być Canva, Photoshop. Wiele lat korzystałam z Photoshopa, ale odkąd odkryłam Canvę, korzystam z niego w bardzo specyficznych przypadkach. Jak mam coś w głowie, co potrafię zrobić w Photoshopie, a w Canvie muszę nad tym myśleć, wybieram ten pierwszy program.
Oprócz programu graficznego potrzebujemy dowolny edytor tekstu. Ja korzystam z Google Workspace i z edytora, który tam jest.
Potrzebujemy dysku do przesyłania plików, bo czasem klienci przesyłają nam sporo plików graficznych. Może być Google Drive, może być Dropbox, właściwie, kto co lubi.
Są aplikacje do planowania pinów. Pinterest lubi, żeby działać na nim regularnie, nie ma nic przeciwko, by zaplanować piny. To może być Tailwind lub Planoly. Można skorzystać z płatnej wersji Canvy, która ma opcję planowania postów w mediach społecznościowych. Można skorzystać ze wbudowanego w Pinteresta systemu planowania, który robi się coraz bardziej przyjazny. Generalnie testuję go ostatnio i coraz bardziej się do niego przekonuję. Potrzebujemy jeszcze całego systemu komunikacji z klientem, ale to każda asystentka czy freelancer ma swój system.
Program, który jest przydatny, to program do tworzenia plików CSV, używanych w arkuszach kalkulacyjnych. Jeśli korzystamy z generycznego systemu Pinteresta do planowania postów, to możemy dodawać posty masowo. Jest tak, że ja mam ten system włączony na koncie, który Pinterest traktuje jako konto amerykańskie. Na kontach polskich, na razie tego nie ma. My jako Polacy jesteśmy dwa lata technologicznie w tyle, nowości na Pintereście są wprowadzane dopiero dwa lata po tym, jak wejdą na rynku anglojęzycznym. Jesteśmy małą grupą językową, u nas w tym momencie jest 4,2 mln użytkowników aktywnych. Fajne opcje dostaje wcześniej niż my — Indonezja.
EN: Czy jest jakiś sprzęt, którego potrzebuje Pinterest manager?
OŻ: Ja myślę, że każdy, kto słucha teraz, ten sprzęt ma, bo potrzebujemy komputer i telefon. Aplikacje Pinteresta różnią się, czasem część rzeczy można zrobić w komputerze, a część rzeczy można zrobić w telefonie. Komputer wcale nie musi być nowy, jeśli działa na nim Facebook i Canva, będzie działał również Pinterest. Telefon przydaje się dość nowy. Ja używam androidów, mam telefon z różnymi wersjami. Na starych androidach wersja Pinteresta jest dość okrojona. Telefon nie musi być topowy, taki dwuletni jest jeszcze spoko.
EN: Jeśli ktoś robi zdjęcia produktowe, to pewnie potrzebuje aparat. To też jest coś, co ma się w swoim zasięgu i tak się z tego korzysta.
OŻ: Ja nie robię zdjęć, dostaje je od klientów.
EN: To jest duże ułatwienie, jeśli klient sam zrobi jakąś sesje na miejscu u siebie nawet taką niedoskonałą. Nie często się słyszy, że klienci korzystają z Pinteresta. Jak myślisz, czy to będzie specjalizacja przyszłości, czy już nią jest?
OŻ: Myślę, że tak. Ja zasadniczo mam emocjonalne podejście do Pinteresta. To jest moje ulubione medium, więc może nie do końca jestem obiektywna na ten temat. Wychodząc poza emocje, ja bym chciała, żebyśmy popatrzyły na dwie rzeczy. Po pierwsze na statystykę, dwa na plany rozwoju Pinteresta, czym chce być w przyszłości. Jeżeli chodzi o statystykę, w Polsce ilość ludzi, którzy korzystają z Pinteresta, ciągle rośnie.
W sierpniu zeszłego roku były to 3 mln 800 tys. ludzi, w lutym tego roku 2022 to były 4 mln 200 tys. Jeśli chodzi o statystykę na świecie, to pandemia napędziła Pinterestowi klientów. Doszło do 480 mln użytkowników. Gdy ludzie wrócili do pracy, użytkowników ubyło. W Polsce Pinterest ciągle rośnie, my odzwierciedlamy strukturalnie statystyki, jakie były w Stanach Zjednoczonych dwa lata temu. Na przykład podział ze względu na płcie, my nadal mamy 80% kobiet użytkowniczek, Amerykanie mają już tylko 60 procent, czyli przybywa mężczyzn. Właśnie tak jak jesteśmy w otrzymywaniu tych ciekawych opcji dwa lata do tyłu, to nasze statystyki też są te dwa lata do tyłu. Podążamy za tym amerykańskim trendem, zarówno w statystykach, jak i otrzymywaniu nowych opcji w aplikacji.
Chciałam zwrócić uwagę na to, że to jest portal dla dorosłych, tu nie ma dzieci. To jest portal gdzie mamy 4,2 mln użytkowników, są to w większości dorosłe kobiety, matki, osoby dysponujące swoimi dochodem, to są gotowi targetowani klienci. Obecnie tworząc reklamę, mamy dostęp do 13 procent polskiej populacji powyżej 13 roku życia. Nie prowadzi się generalnych badań statystycznych. Ja się opieram na badaniach statista.com i open mobile, które było robione dwa lata temu, i mam nadzieję, że zostanie zrobione ponownie.
Drugą ciekawą rzeczą są plany Pinteresta, który chce być wielkim market place produktów i usług. Jest coś takiego, jak się zmienia rynek, to duże ryby łapią małe i je zjadają, więc dobrze jest gromadzić się w większych stadach.
Nie tylko Pinterest chce myć market place, takim powszechnym market place chce być na przykład Amazon. Jednak jest inne podejście do klienta i sprzedawcy na tych dwóch mediach. Amazon chce być hipermarketem i ma centra logistyczne. Jak chcesz sprzedawać na Amazonie, wysyłasz do Amazona swój towar, możesz sobie zrobić jakieś akcje marketingowe, natomiast nie masz wpływu na sprzedaż. Natomiast Pinterest chce być galerią handlową z butikami i daje sprzedawcom coraz więcej narzędzi do tego, żeby skutecznie sprzedawać. Amerykanie mają już możliwość testowania produktów w rozszerzonej rzeczywistości. Na przykład: robisz zdjęcia swojego salonu i możesz sobie wirtualnie poustawiać meble i sprawdzić jak będą wyglądały u Ciebie w salonie. Możesz sobie sprawdzić szminkę albo cienie do oczu na Pintereście. Rozszerzona rzeczywistość to jest jedna z opcji, której my niestety jeszcze nie mamy. Nie mogę się jej doczekać.
Druga opcja to jest Pinterest TV, czyli lajwy na Pintereście i docelowo mają one być lajwami z możliwością sprzedaży. Możesz sobie własne “telezakupy mango” tworzyć i pokazywać swoje towary swojej społeczności. TV zaczęło już nadawanie, aa razie są to zwykłe lajwy, jedni je robią bardziej wypasione, inni mniej.
Trzecią rzeczą, ułatwiającą sprzedaż sprzedawcom jest tworzenie sklepu i posiadanie kasy bez wychodzenia z Pinteresta. Czyli możesz kupić i zapłacić na Pintereście, nie musisz wychodzić do zewnętrznego sklepu.
To są takie funkcjonalności, które będą ułatwiały sprzedawanie i zakupy na Pintereście. Jeżeli patrzymy na rynek amerykański to właściwie większość branż, które działają na zasadzie biznesu do klienta indywidualnego. Znajdziesz tam nawet doradców imigracyjnych. Ostatnio trafiłam na świetnie prowadzony profil kwiaciarni, która specjalizuje się w wieńcach pogrzebowych i po prostu ten profil jest wypasiony. Sądzę, że u nas coraz więcej klientów będzie docierać na Pinterest.
Rozmawiałam kiedyś z moją klientką, która powiedziała, że ma na Pintereście piękne konto, natomiast ona udostępnia tam tylko materiały cudze. Zainteresowało ją to, co usłyszała na jakimś szkoleniu, że można tam dodawać swoje materiały i je promować. Tak można dodawać swoje materiały i całkiem dużo można zdziałać organicznie. Na razie świetnie działają branże, które są bardzo wizualne. Dobrze jest, że tak powiem postawić swoją stopę, kupić swoją działkę tam, nawet jeśli jest się innym biznesem. W Polsce są interesy, które inwestują w Pinterest. Na przykład Pani Swojego Czasu ma wypasione konto, bardzo duże i bardzo dobrze prowadzone. Są biznesy, które już tam są, a reszta biznesów będzie.
EN: Są biznesy, które wykupił już swoją działkę i zostawiły ją ugorem jak na przykład ja. Zastanawiam się, czy każda marka powinna być na Pintereście. Czy jest jakiś sposób, żeby to sprawdzić?
OŻ: Nie każda marka musi być na Pintereście. Na pewno marki, które są mocno wizualne. Świetnie działa rękodzieło, podróże, marki kulinarne. Myślę, że każda marka, która potrafi wyobrazić się na Instagramie znajdzie swoje miejsce na Pintereście.
Bądźmy w kontakcie z Olą Żuławińską:
https://www.facebook.com/olazulawinskawa/
https://www.linkedin.com/in/aleksandra-zulawinska/
https://www.instagram.com/pinterest.po.polsku/
https://pl.pinterest.com/olazulawinska/_created/
Mam nadzieję, że znalazłaś w tym odcinku coś dla siebie.
Jeśli masz pytania — napisz do mnie na elzbieta@nieradko.pl
A jeżeli potrzebujesz bardziej namacalnego/realnego wsparcia w realizacji swoich planów — zapraszam Cię do zapoznania się z moją ofertą — KLIKNIJ TU
Ola Żuławińska od 2010 roku jest fanką Pinteresta. Zawodowo zaczęła zajmować się prowadzeniem kont dla swoich klientów na tym medium społecznościowym od 2015 roku. Swoje ponad 24-letnie doświadczenie zawodowe z zakresu wspierania biznesów wykorzystuje obecnie w pomocy przedsiębiorcom w zdobywaniu nowych klientów właśnie na Pintereście.
Chcesz być na bieżąco - zapisz się do newslettera
Zapraszam Cię do odsłuchania nagrania z konferencji dla freelancerów i wirtualnych asystentek.
OBM Elżbieta Nieradko
ul. Żurawia 6/12, lok. 766, 00-503 Warszawa
NIP: 5213641211
e-mail: elzbieta@nieradko.pl
@2010 - 2023 Copyright by Elżbieta Nieradko.